czwartek, 31 marca 2016

Pierwsza niewiadoma..

Hej,
   To mój pierwszy blog, pierwszy post..nie wiem tak naprawdę od czego zacząć.
Jestem Kasia, mam 26 lat i jestem uzależniona od....WŁOSÓW :)
   Postanowiłam założyć tego bloga może bardziej w formie pamiętnika? Ponieważ wątpie, że wogóle ktoś tutaj zajrzy..
   Jeszcze 1,5 roku temu moje włosy były grube (grube to może za mało powiedziane, bo zawsze miałam cienkie włosy-tyle że miałam ich dużo), lśniące i kręcone ( co prawda nie były to typowe loki, sprężyny-lecz delikatne fale, co nawet mi się podobało). Dlaczego mówię, że były?
Ponieważ wypadają jak szalone, przez połtora roku mogę powiedzieć, że straciłam bardzo dużo włosów. Stały się cienkie jak piórka u małych dzieci, sianiowate i sztywne. Co jest powodem?
Chyba stres. Problemy rodzinne, chłopak do którego miałam największe zaufanie zostawił z dnia na dzień, szkoła, praca, ludzie..chyba to jest powodem. Robiłam wszystkie badania od podstawowych, morfologii, tarczycy, cukrzycy, hormonów, testosteronu, żelaza, wizyty u dermatologów, ginekologa itd. wszystkie wyniki wręcz idealne. No może żelazo ciut za wysokie, ale mieszczące się w granicach normy. Byłam zdesperowana i nadal jestem. Włosy są w tragicznym stanie,wypadają (chociaż już nie  w takiej ilości jak rok temu) wciąż wspominam chwile jakie były kiedyś. Dlatego postanowiłam, że założę tego bloga, aby tutaj właśnie się wyżalić, odstresować i podzielić się czego używam, co mi pomaga i jak to było kiedyś a jak jest teraz :)

Pozdrawiam
Kasia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz